Z serii - są rzeczy ważne i ważniejsze. Co tam sesja - jedziemy do Warszawy !
31 godzin, 600 kilometrów i te które zrobiłyśmy biegając z jednego miejsca na drugie, między przystankami autobusowymi i chodząc po Pepsi Arenie - warto było ! Koncerty, ludzie, sama atmosfera. Coś pięknego!
Fisz i Emade - nie do końca
mnie zachwycili, znam ich z wcześniejszych koncertów i mogę stwierdzić,
że było słabo,uważam,że nowa płyta, nową płytą,ale na takim festiwalu
lepiej zagrać coś co wszyscy znają. De La Soul - dali czadu, ludzie nie
słuchający tego rodzaju muzyki też byli zachwyceni ;) Garbage -
pozytywne zaskoczenie ! Pozdrawiam dziewczynę, która obok mnie
powiedziała (patrząc na wokalistkę) 'Boże jaka ona jest stara!', a potem skakała bawiąc się z
innymi ;) Co prawda coś nie stykało z mikrofonem, ale zaraz było
naprawiane. No i Linkin Park - mózg rozjebany ! Myślę,że to mówi samo za
siebie. Dodatkowo ze spokojem mogę stwierdzić, że Linkin Park mogło robić tylko za podkład muzyczny na fanów ^^
Niestety trzeba przyznać - niektórzy ludzie zachowywali się jakby
przyszli na koncert, ale muzyki klasycznej. A jak ktoś skakał i się
bawił, to słyszał uwagi i zdania, które sugerowały,że mamy się uspokoić. Ale co tam inni, ważni są Ci, którzy bawili się na całego.
Czekam na na następny OWF !
|
Rozkłady autobusów zawsze spoko. |
|
|
|
Mamy wejściówki, możemy działać ! |
|
|
|
De La Soul - wszystkie ręce w górze ! |
|
|
Imprezę sponsoruje - Orange.. |
|
i TVN (który rozdawał wodę za darmo) |
|
Pożegnał nas Chopin - na piłkarsko, oczywiście. |
Że ja tego wpisu nie widziałam! :D Popielara <3
OdpowiedzUsuń